wtorek, 5 stycznia 2016

Zła wiadomość...

Hej... 
Ponieważ przez ostatnie dni przechodzę załamanie, postanowiłam zrobić sobie króciutką przerwę w pisaniu...
Baaaardzo was przepraszam, ale muszę to zrobić...
I tu nie chodzi o to że się wypaliłam czy coś, bo ja mam 1000 pomysłów na sekundę (xD) tylko bardziej o to że mam... kłopot z przelaniem ich na słowa które utworzą cudowny rozdział, który z wielką chęcią będziecie czytać. W głowie mam już plac co i jak ale jak przyjdzie co do czego, nie umiem nic napisać i dlatego są takie krótkie i nijakie rozdziały...

Więc, mam nadzieje że mi wybaczycie te małe "wakacje" (co swoją drogą jest dla mnie męczarnią że was zawodzę...) i będziecie czekać na moje kolejne wypociny.

Mogę pojawić się w każdej chwili ale raczej nie wcześniej niż w piątek wieczorem albo sobotę...

No to do następnego napisania...


(troszeczkę podłamana) Clary





 

8 komentarzy: